8 CZERWCA 
SWIETO SW. JADWIGI KROLOWEJ

Spotkanie 2013

Z inspiracji dziełami św. Jadwigi Królowej juz po raz czwarty odbyło się spotkanie Królowej Roku z dziećmi z Domu Dziecka, podczas którego Królowa wręczyła dzieciom przesympatyczne pluszowe zwierzaczki australijskie. W tym roku spotkanie miało miejsce w w placówce w Radoryżu Smolanach.

Przed rozdaniem pluszaczków

Bardzo dziękujemy nauczycielce Pani Joannie Borowicz ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Parczewie i Zosi Sczygielskiej, Królowej Roku 2012/13, za spotkanie z dziećmi i rozdanie upominków oraz za sprawozdanie. Dziękujemy również Dyrektorowi Domu Dziecka i wychowawcom za współuczestnictwo w tym wydarzeniu.

   

Mamy nadzieję że sprawiliśmy radość dzieciom. Jak widać na zdjęciu największą popularnością cieszył się misiek koala. Dzieci bardzo szybko zaprzyjaźniły się z australijskimi zwierzaczkami.

 

Coroczne spotkanie z Królową Roku to duże przeżycie tak dla Królowej Roku jak też dla dzieci z domu dziecka. Jest to jedyne w swoim rodzaju spotkanie Królowej z tymi którzy najbardziej potrzebują życzliwej opieki i atmosfery życzliwości i miłości rodzinnego domu. Święta Jadwiga Królowa była uosobieniem tej rodzinnej prawdziwie królewskiej opieki ukształtowanej na rycerskim etosie. Tradycja domu rodzinnego w bardzo silny sposób wpłynęła na przywiązanie do wartości, które tak bardzo charakteryzowały epokę w której żyła. Bycie rycerzem to nie tylko szczęk zbroi czy też odgłos wrzawy pól bitewnych ale przede wszystkim codzienna troska o właściwe wypełnianie rycerskiego obowiązku. Szlachetność która tak bardzo dominowała ówczesny ideał Chrystusowego wyznawcy to niejako chęć podjęcia walki z własnymi słabościami po to aby uzyskiwać stan doskonałości czy też pełni człowieczeństwa. Był to niejako pewien sposób wychowywania i przygotowywania do spełniania funkcji lidera danej społeczności. Dzisiejsza szkoła niewiele miejsca pozostawia dla pielęgnowania ideału kształcenia szlachetnej postawy czy też przywództwa opartego na odpowiedzialności za losy tych którym dane jest nam przewodzić.  Nagrodzona przez nas perełką była Premier Wielkiej Brytanii M. Thatcher kończyła szkołę Methodist Ladies która w swoim wychowawczym przekazie zawiera pragnienie kształcenia przyszłych liderów życia politycznego. Szkoda, że w naszych szkołach katolickich, a w szczególności z kościoła katolickiego wypędzono ten piękny wychowawczy motyw oparty na szlachetności i wielkości serca. Dzisiejsza szkoła preferowana przez paryskich twórców modernizowania życia społecznego to szkoła produkcji myślących maszyn i bezdusznych robotów. Katolicki wychowawczy trend odwołuje się do postawy skrajnie ubogiej w jakiekolwiek odniesienie do pojęcia szlachetności, czy też niekiedy wręcz jawnej wrogości. Młody człowiek wzrastający w warunkach polskich gdzie ścierają się te dwa przeciwstawne wychowawcze nurty pozostawiony jest w bardzo trudnej sytuacji, nie mając możliwości realizacji tak przecież naturalnej dla młodego człowieka szlachetnej strony swej duchowej natury. W nawiązaniu więc do wychowawczego przekazu naszej Patronki warto podjąć próbę realizowania tego zakorzenionego w rycerskim etosie kształcenia postawy przywódcy. Królowa Roku to w pewnym sensie zapowiedź tego przyszłego odnajdywania się w roli żony, matki, dyrektora, ministra, premiera czy nawet króla. Kto, jak nie szkoła powinien wyrabiać w młodym człwieku tę chęć budowania własnego jestestwa służąc Bogu, ojczyźnie i swojemu narodowi. Święta Jadwiga Królowa stanowi nieprzebrane bogactwo dla odszukiwania szczegółów sprawowania władzy w każdym aspekcie jej blasku i cienia. Spotkanie z dziećmi z domu dizecka to niejako uczenie się brania odpowiedzialności za los tych najbardziej pokrzywdzonych, tych dla których brakło ciepła rodzinnego domu.

Bardzo jesteśmy wdzięczni Królowej Roku Zofii Szczygielskiej za piękne wywiązanie się z tego królewskiego obowiązku. Mimo, że bardzo młoda to cała jej postawa emanuje wielką życzliwością i chęcią niesienia pomocy tym, którzy tego potrzebują. Jednocześnie bardzo duże poczucie obowiązku i siła charakteru to cechy, które tak bardzo charakterystyczne były dla naszej wielkiej Królowej. Dzieci zapewne na długo zapamiętają to spotkanie z Królową i ten Jadwigowy piękny zwyczaj pamięci o tych, którzy przez los zostali wydziedziczeni z rodzicielskiej miłości, w Jadwigowych szkołach nie zniknie. Bardzo ważną rolę w życiu młodego człowieka spełnia wychowawca, opiekun i jesteśmy bardzo wdzięczni Pani Joannie Borowicz za wspomaganie Królowej Roku Zosi w jej wchodzenie w świat bycia liderem, przywódcą. Jest to też powód do radości z tego, że są jeszcze tacy wychowawcy i młodzież w szkołach polskich, szkołach Jadwigowych. Korzystając z okazji dziękujemy Królowej Roku Zosi za dostarczenie nam wszystkim, także wśród mniejszości polskiej w Australii, przeżycia pięknych chwil dziecięcej radości. Bardzo dziękujemy również opiekunce Królowej Roku, pani J. Borowicz za pomoc jak również dyrekcji i całej społeczności szkolnej w SP 2 w Parczewie. Bardzo dziękujemy panu dyrektorowi Domu Dziecka p. Szerszeniowi za umożliwienie spotkania i wręcznie pluszastych przyjaciół z dalekiej Australii. Dziękujemy również wszystkim opiekunom i wychowawcom z Domu Dziecka za ogromny wkład w dostarczaniu dzieciom tak potrzebnego im ciepła rodzinnego domu. Wiele razy podkreślaliśmy już ze podarunek dla dzieci z Domu Dziecka to ten element emocjonalnej strawy, który jest tak bardzo potrzebny w tym środowisku. Pluszowy przyjaciel, podarunek od św. Jadwigi Królowej to zapewnienie, że nawet tu na ziemi można liczyć na życzliwość i pomoc tych, którzy z tym Jadwigowym ideałem się identyfikują. Zdajemy sobie jednocześnie sprawę z tego, że rzeczywistość polska to wielorakość problemów natury materialnej i że domy dziecka to niejako soczewka w ognisku, której skupiają się tego typu problemy z jeszcze większą intensywnością. Brakuje wszystkiego, nawet tych najpotrzebniejszych rzeczy, nie mówiąc już o nowoczesnych edukacyjnych środkach takich jak komputery czy specjalistyczne oprogramowanie. Jesteśmy jednocześnie bardzo zaniepokojeni tym że w Unii Europejskiej, gdzie tak wiele wyspecjalizowanych komisji zajmuje się sprawą warunków tej czy innej grupy dewiantów czy też ogromnej troski o los czworonożnych przyjaciół człowieka, brakuje jakiegokolwiek zainteresowania losem tych, którzy pozostawieni zostali w takich trudnych warunkach egyzstowania. Rząd polski, w tym szczególnie rząd premiera Tuska, czy też modernizujący nasze państwo prezydent Komorowski, zapatrzony w rozświetloną neonowymi łunami reklam Unię Europejską zupełnie ignoruje tych, którzy najbardziej oczekują na jego opiekę wynikającą z obowiązku pełnienia tej tak ważnej funkacji w państwie polskim. Jakże sprzeczna jest to z przekazem naszej świętej Patronki i jakże przeciwne jest to jakiemukolwiek kodeksowi szlachetności ryceskiej, nie mówiąc już o zwyczajnej ludzkiej odpowiedzialności.  Dziwi również ta zatwardziałość polskich serc i upieranie się przy modelu prezydenta, gdzie zupełnie przypadkowy nieodpowiedzialny element zostaje dopuszczony do sprawowania tej tak dla nas wszystkich ważnej funkcji piastowania najwyższego urzędu w Polsce. Gdyby to był król, gdyby to była naszaka ukochana święta Jadwiga Królowa, jakże inny los byłby tych dla których we własnym kraju brakuje ciepła rodzinnego domu czy też zwyczajnych środków na prowadzenie edukacji na średnim europejskim poziomie. Również środowiska kościoła katolickiego  uwikłane w swego rodzaju kleptomanię gromadzenia środków pieniężnych na różnorakie cele miłosierdzia zapominają o najzwyklejszych odrychach ludzkiego serca. Przecież te domy dziecka to część naszej narodowej tragedii. To nie jakaś bajka umiejsocowiona w scenerii odległej galaktyki, bajka marksjan czy też innych tego typu nieludzkich istot. To wszystko rozgrywa się w scenerii naszych parafii, naszego kultu dzienniczka czy też innej tego typu medialnej katolickiej wrzawy o....., wołania o pieniądze.  Bez silnego ośrodka władzy w Polsce, bez Polski bogatej tak w dobra materialne jak też w dobra kulturowe wszelkie opowieści o miłości w tym także o miłości ojczyzny to bajki bez pokrycia w rzecywistości wieku XXI. Tylko odnieisenie to tego co mamy najciennejsze w naszej polskiej kuturze i historii do św. Jadwigi Królowej jako rzeczywistego sprawcy Polski możnej, wielkiej i bogatej i takiej za którą warto oddać życie, jest gwarantem tego, że my jako naród, Słowianie, będziemy dalej egzystować na prawach wielkiego naordu europejskijego. Całe to modernizowanie para-demokratyczne i wprowadzanie Polski tak obce polskiej racji stanu i naszej tradycji, to skazywanie coraz większej grupy Słowian Polaków do zamieszkiwania w domach dorosłych dzieci.

 

 

 

Copyright the Queen Jadwiga Foundation